Kluby biorące udział w rozgrywkach I ligi futsalu są na etapie procesu licencyjnego. Niemniej jednak to zapinanie budżetu jest największą bolączką i wyzwaniem wszystkich drużyn. Dzisiaj postaramy się przybliżyć jak może wyglądać rywalizacja na tym szczeblu rozgrywek. Kto wydaje się faworytem i kogo zobaczymy na parkietach w nadchodzącym sezonie?
Rozpoczniemy od grupy północnej, w której przyjdzie zmierzyć się szczecińskiej drużynie.
Wypada zacząć od Legii Warszawa. Czy klub ze stolicy już dziś może być stawiany w roli głównego faworyta do awansu do Ekstraklasy Futsalu? Legia buduje budżet i wokół klubu skupia zawodników, którzy są doświadczonymi graczami na polskich parkietach. Patrząc przez pryzmat promocji futsalu marka Legii tylko może przyciągnąć nowych kibiców i środki masowego przekazu z całej Polski.
Zapewne największą gwiazdą klubu jest Mariusz Milewski. Z Gattą Zduńska Wola zdobył puchar Polski, a wcześniej w barwach Hurtapu Łęczyca sięgnął po tytuł mistrza Polski. Dla Łęczycy zdobył także Puchar Polski w sezonie 2009/2010 i Superpuchar w 2009 roku. Ma za sobą występy w rozgrywkach UEFA Futsal Cup. Milewski jest również zawodnikiem Reprezentacji Polski w minifutbolu, z którą sięgnął po tytuł wicemistrza świata, podczas mundialu rozgrywanego w Portugalii.
Jest szansa, że w nadchodzącym sezonie w północnej grupie zagra również Widzew Łódź. Marcin Stanisławski wziął rozbrat z Gattą Zduńska Wola i wypowiedział się, iż chciałby zrealizować jakiś inny projekt futsalowy. Czas pokaże czy chodzi o kolejną markę związaną z trawiastą piłką, w końcu kto jak kto ale Stanisławski nie boi się wielkich wyzwań.
W grupie północnej jest także AZS UG Gdańsk, klub grający przez wiele lat na poziomie ekstraklasy. Po spadku zespół opuściło kilku czołowych graczy ale to nadal doświadczony zespół, który w zakończonym sezonie zajął wysokie 4. miejsce w tabeli. W obecnym sezonie do grona I ligowców dołączyła ekipa z Mosiny, mająca w swoich szeregach byłych mistrzów i reprezentantów Polski. Bracia Pieczyńscy i Daniel Lebiedziński stanowią o sile Wielkopolan.
Dariusz i Łukasz Pieczyńscy to kolejne legendy polskiego futsalu. Dariusz Pieczyński z Akademią Pniewy zdobył trzy Mistrzostwa Polski (2010, 2011, 2012) i jeden Puchar Polski. W barwach klubu z Pniew wystąpił w dziewięciu meczach UEFA Futsal Cup, w których strzelił pięć bramek. Wielokrotnie występował w reprezentacji Polski, której także był kapitanem. Uczestniczył w Akademickich Mistrzostwach Świata i turniejach eliminacyjnym do Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata. Łukasz młodszy z braci Pieczyńskich również ma na swoim koncie imponujące sukcesy. Z Akademią Pniewy sięgnął także 3-krotnie po Mistrzostwo Polski, wicemistrzostwo oraz brązowy medal Mistrzostw Polski w Futsalu. Zdobył również futsalowy Puchar Polski. Ponadto dwukrotnie uczestniczył w rozgrywkach UEFA Futsal Cup. Łącznie w barwach Akademii FC Pniewy wystąpił w 175 meczach strzelając 72 bramki.
Daniel Lebiedziński to czołowy polski futsalista, wielokrotny mistrz Polski, zdobywca Pucharu Polski, reprezentant kraju, wielokrotny uczestnik futsalowej Ligi Mistrzów, jeden z najlepszych strzelców Futsal Ekstraklasy w historii rozgrywek. Największe sukcesy osiągał z Akademią FC Pniewy, z którą trzykrotnie zdobył Mistrzostwo Polski. W trakcie swojej kariery reprezentował także kluby: Marwit Toruń, Wisła Kraków i Chrobry Głogów.
Grupa północna wydaje się bardzo interesująca. Zespoły z tak dużych ośrodków jak Warszawa, Szczecin, Łódź, Gdańsk, Toruń, Piła, Gniezno czy też Białystok gwarantują duże zainteresowanie kibiców i ogólnopolskich mediów, a gwiazdy zapewnią wysoką klasę zmagań.
A jak wygląda sytuacja na południu Polski ?
Rozpoznawalnymi markami w grupie południowej są Górnik Polkowice oraz GKS Tychy, zespół grający przez wiele lat na poziomie ekstraklasy pod wodzą trenera Grzegorza Morkisa. Na pewno kolorytu zmaganiom dodadzą Stal Mielec i Unia Tarnów, które w tym sezonie zadebiutują na zapleczu ekstraklasy. Południowa grupa to również kilka dużych ośrodków akademickich: AZS Wrocław, AZS Lublin i AZS Zielona Góra. BSF Bochnia wydaje się największym faworytem przyszłego sezonu. Trenerem zespołu spod Krakowa jest Marcin Waniczek, który we wcześniejszych latach odpowiadał za wyniki GAF-u Gliwice, Remedium Pyskowice, Clearexu Chorzów i Odry Opole. Jako ciekawostkę możemy podać, że w szeregach klubu występują byli zawodnicy Pogoni 04 Szczecin: Maciej Wołoszyn i Mateusz Krzymiński.
Jaki ostateczny kształt będą miały obie grupy przekonamy się na starcie rozgrywek ale już dzisiaj można śmiało stwierdzić, że przyszły sezon na I ligowym poziomie zapowiada się bardzo ciekawie. Zaplecze Ekstraklasy Futsalu nigdy jeszcze nie było tak interesujące dla oka kibica.