Koniec rundy jesiennej i zbliżający się koniec roku to dobry czas na podsumowanie gry naszego zespołu.
W kolejnym sezonie na zapleczu Ekstraklasy wszyscy mamy prawo wymagać od całej drużyny znacznie lepszych rezultatów. Nie jesteśmy gorsi niż w naszym debiutanckim sezonie. W jesiennej rundzie udało nam się zdobyć dokładnie taką samą liczbę punktów jak w całym sezonie 2020/2021. To na pewno cieszy, bo przed nami przecież jeszcze cała wiosenna runda futsalowych zmagań. W pierwszej połowie 2022 roku czeka nas sześć domowych meczów i pięć meczów na wyjeździe. To optymistyczne, bo pokazaliśmy, że w Szczecinie potrafimy zdobywać punkty i odnosić zwycięstwa.
Martwią nas z kolei kontuzje i problemy zdrowotne naszych zawodników. To był główny czynnik naszych porażek ze znacznie słabszymi rywalami. Nie zawsze mogliśmy liczyć na najsilniejszy skład, a szczególnie kiepsko wyglądało to w wyjazdowych pojedynkach. Maks Sapon i Otari Giorgobiani od dłuższego czasu zmagają się z kontuzjami, a Karol Ława - nasz najlepszy strzelec - pod koniec listopada trafił do szpitala i przeszedł poważną operację. Niestety, w tym sezonie już nam nie pomoże, ale mamy nadzieję, że jeszcze wróci do pełni sił i nadal będzie czarował swoją grą i seryjnie zdobywał bramki dla naszej drużyny.
Chcemy bardzo intensywnie przepracować okres świąteczno-noworoczny i prezentować się okazale, tak jak na początku jesiennej rundy. 15 stycznia wracamy do ligowych gier. Tego dnia podejmiemy Widzew Łódź, głównego kandydata do awansu. Łodzianie mają na koncie same zwycięstwa, dotychczas żaden zespól nie potrafił odebrać im nawet jednego punktu. Chociaż pamiętamy nasz mecz na inaugurację sezonu. W Łodzi pokazaliśmy dojrzałą grę, przez długi czas prowadziliśmy i dopiero w drugiej połowie, grając w osłabieniu, straciliśmy kolejne bramki i tym samym upragnione zwycięstwo.
Już dzisiaj zapraszamy Państwa na ten wyjątkowy pojedynek.