sponsorzy

Nieudany wyjazd do Piły w ostatnim meczu roku. Futsal Szczecin przegrał 2:7 na parkiecie Best-Drive. 

Po ostatniej wyjazdowej kolejce, Futsal Szczecin przestał być zespołem tylko własnego parkietu. Zwycięstwo 7:3 z Podkowa Teqball Club dobrze nastrajało przed najkrótszym wyjazdem do Piły.
Drużyna ze Szczecina ma jednak swoje kłopoty kadrowe. Grać nie może z powodu choroby Karol Ława. W Pile trener Grzegorz Usowicz nie mógł skorzystać także z Maksa Sapona czy Otariego Giorgobianiego. Mimo tego początkowe minuty meczu z Best-Drive Piła nastrajały optymistycznie.

Gospodarze to druga najskuteczniejsza drużyna w gr. północnej I ligi. Przed meczem z Futsal Szczecin pilanie strzelali średnio równo pięć goli na mecz, po sobocie poprawili swoją średnią. Przez 15 minut pierwszej połowy bramki nie padały. Mecz był wyrównany z kilkoma okazjami. W ostatnich pięciu minutach drugiej połowy nastąpiła jednak katastrofa. Szczecinianie stracili pięć goli, w tym jednego w ostatnich sekundach premierowej odsłony i do szatni schodzili w kiepskich nastrojach.

W drugiej połowie gra gości wyglądała już lepiej. Nie na tyle jednak, by zagrozić wysokiemu prowadzeniu gospodarzy. Widać było brak najlepszego strzelca, Karola Ławy. Udało się jednak trafić do siatki ekipy z Piły. Dokonał tego Szymon Jakubowski. Gospodarze podkręcili tempo i dorzucili dwa trafienia bramki Radosława Janukiewicza. Rozmiar wyraźnej porażki zmniejszył Konrad Kowalczyk.
To był ostatni mecz Futsal Szczecin w tym roku. Zespół trenera Usowicza, który zajmuje po jesieni 9. miejsce w I lidze (12 punktów), czeka teraz miesięczna przerwa. Pierwszymi zmaganiami w styczniu będzie Puchar Polski.

Best-Drive Piła - Futsal Szczecin 7:2 (5:0)
Bramki dla Futsal Szczecin: Jakubowski, Kowalczyk.
Futsal Szczecin: Janukiewicz - Jurys, Gnap, Kubicki, Kop-Ostrowski, Peda, Kowalczyk, Żebrowski, Jakubowski, Skuratowski.

Pozostałe wyniki 11. kolejki: Orlik Mosina - Podkowa Teqball Club 8:2, Futbalo Białystok - TAF Toruń 4:1, UMKS Zgierz - Dynamik Toruń 8:3, LZS Bojano - KS Gniezno 3:2, We-Met Futsal Club Kamienica Królewska - Widzew Łódź 1:6.

Fot. Artur Szefer

Ostatni ligowy pojedynek Futsal Szczecin zakończył się porażką 0:4 z We-Met Futsal Club Kamienica Królewska. Wynik nie był tak zły, jak nasza gra. Zawodnicy ze Szczecina chcą zrehabilitować się w Pile. Mecz z BestDrive w sobotę o godz. 19.

Sobotni rywal szczecińskiego zespołu ma tylko trzy punkty więcej w dorobku i zajmuje 6. miejsce w tabeli I ligi grupy północnej. Zespół trenera Grzegorza Usowicza jest na 9. miejscu. Obie ekipy jeszcze w tym sezonie nie zanotowały remisu, w całej I lidze jest aż pięć takich drużyn. Futsaliści z Piły nieźle wyglądają w ofensywie. W 10 spotkaniach ligowych wbili 50 bramek, co daje niezłą średnią pięciu trafień w każdym meczu. Szczecinianie strzelili o 19 goli mniej.

Trener Usowicz nie będzie miał komfortu wyboru najlepszych zawodników. Na pewno do Piły nie wybierze się chory Karol Ława czy wciąż kontuzjowany Otari Giorgobiani.

- BestDrive miało dobry początek sezonu, choć później mieli trochę porażek - opisuje sobotniego rywala Paweł Płuciennik, prezes Futsal Szczecin. - Na pewno druga wygrana na wyjeździe mocno by nam się przydała. Poza tym jest to ostatni mecz przed zimową przerwą, więc liczymy na zdobycz punktową. W poprzednim sezonie dwukrotnie z BestDrive przegraliśmy, więc teraz liczymy na więcej.

Po 11. kolejce pierwszoligowych futsalistów czeka ponad miesięczna przerwa. Na parkiety wrócą na początku stycznia, gdy staną do rywalizacji w Pucharze Polski. Powrót do ligowych zmagań w połowie stycznia. To będzie dobra okazja do wyleczenia wszystkich urazów.

Transmisja z meczu powinna być dostępna na facebookowym profilu klubu z Piły.

11. kolejka I ligi gr. północnej
Sobota, godz. 19
Best Drive Piła - Futsal Szczecin

Zestaw par 11. kolejki: BestDrive Piła - Futsal Szczecin, Orlik Mosina - Podkowa Teqball Club, Futbalo Białystok - TAF Toruń, LZS Bojano - KS Gniezno, We-Met Futsal Club Kamienica Królewska - Widzew Łódź, UMKS Zgierz - Dynamik Toruń.

Po ostatnim zwycięstwie (7:3) z Podkową Leśną przyszedł czas na kolejny mecz w Szczecinie. Do grodu Gryfa zawita wicelider tabeli. 
We-Met Kamienica Królewska do tej pory zgromadził 19 punktów: odniósł 6 zwycięstw, uzyskał 1 remis i zaliczył 2 porażki. To ich drugi sezon na zapleczu Ekstraklasy Futsalu. Pamiętamy nasze wysokie zwycięstwo w poprzednim sezonie, ale w rewanżu to nasi goście byli górą. Dzisiaj stawiają sobie ambitny cel walki o awans. Są bardzo groźni na swoim terenie ale potrafią gubić punkty w wyjazdowych pojedynkach. Wysoko przegrali z zespołem z Piły (2:8), a także z Dynamikiem Toruń (7:9). Zgubili również punkty w domowym, zremisowanym meczu przeciwko Futbalo Białystok (3:3). W ostatniej kolejce nasi przeciwnicy odnieśli swoje szóste zwycięstwo, pokonując w derbach Kaszub LZS Dragon Bojano (8:3). 
Bez wątpienia najbardziej znaną postacią w szeregach naszego rywala jest Artur Formela. Zanim na dobre postawił na futsal, w swojej bogatej karierze reprezentował kilka klubów grających również na poziomie I lub II ligi piłki nożnej. Ostatnie dwa lata spędził w barwach III-ligowej Pogoni Lębork, ale wcześniej grał w Bytovii Bytów i  Raduni Stężyca. Dla naszych przeciwników bramki potrafią zdobywać również pozostali zawodnicy klubu z Kamienicy. Marcin Choszcz, Błażej Wenta, Sebastian Hinca i ich klubowi koledzy zdobyli łącznie 51 bramek. 
Nasza drużyna po dwóch wysokich zwycięstwach ma na koncie 12 punktów, zajmuje 9. miejsce w tabeli, ale nad ostatnim zespołem tabeli ma tylko trzy punkty przewagi. Niewątpliwie tytuł mistrza jesieni obroni Widzew Łódź, ale pozostałe miejsca to wielka niewiadoma. Nawet nasz niedzielny przeciwnik ma tylko 3 punkty przewagi nad kolejnym miejsce w tabeli, a w ostatniej kolejce zmierzy się z niepokonanym Widzewem Łódź. 
Mamy prawo myśleć o zwycięstwie w tym pojedynku. W dotychczasowych czterech meczach w Szczecinie zdobyliśmy 9 punktów, pokonaliśmy Orlika Mosinę, Dynamik Toruń i Dragon Bojano. Swoją świetną dyspozycję strzelecką potwierdzają nasi zawodnicy, a w ostatniej kolejce debiutanckie bramki w tym sezonie zaliczyli Konrad Kowalczyk i Kamil Hajdukiewicz. 
- Czas na rywala z górnej półki. Z takimi przeciwnikami umiemy wygrywać, pokazaliśmy to już w poprzednim sezonie - mówi Paweł Płuciennik, prezes Futsal Szczecin. 
Mecz przeciwko We-Met Kamienica Królewska będzie naszym ostatnim pojedynkiem, który rozegramy w tym roku w jesiennej rundzie w hali przy Twardowskiego. W kolejną sobotę czeka nas wyjazdowe spotkanie w Pile, a później świąteczno-noworoczna przerwa w rozgrywkach. Ponownie na szczecińskim parkiecie zobaczymy się z naszymi kibicami 15 stycznia w pojedynku przeciwko Widzewowi Łódź.
To już ostatnia w tym roku okazja na wspólne emocje, dlatego liczymy na wysoką frekwencję i głośny doping. Nie zapominamy o najmłodszych kibicach naszej drużyny. Na nich będzie czekać Mikołaj z bezpłatną watą cukrową. A jeśli nasi dorośli kibice byli grzeczni przez cały rok, to oni także mogą liczyć na słodkie niespodzianki. 
FUTSAL SZCZECIN - WE-MET KAMIENICA KRÓLEWSKA
28.11.2021 (NIEDZIELA) GODZ. 14.00
HALA MIEJSKA UL. TWARDOWSKIEGO 12, SZCZECIN 
WSTĘP BEZPŁATNY 
fot. Artur Szefer
To już ostatnia daleka podróż, która czeka nas zespół w tym roku. Do pokonania mamy 1100 km w obie strony. Za tydzień podejmiemy We-Met Kamienicę Królewska wicelidera tabeli, a w ostatniej kolejce czeka nas bliski wyjazd do Piły. 
Bardzo ważny mecz dla układu sił na trzy kolejki przed końcem jesiennej rundy. Po ośmiu seriach gier tabela jest bardzo spłaszczona. Różnica punktowa między czwartym w tabeli zespołem z Białegostoku, a dziewiątym miejscem, które obecnie zajmuje nasz zespół, wynosi zaledwie 4 punkty. Właściwie tylko Widzew Łódź może być pewny tytułu mistrza jesieni. Dla pozostałych uczestników futsalowych zmagań może jeszcze dużo się zmienić. Liczymy na znacznie wyższe miejsce w ligowej tabeli na koniec jesiennej rundy. 
Podkowa Teqball obok ekipy Dynamik Toruń to debiutanci w I Lidze Futsalu. Jak na razie, nasz niedzielny rywal radzi sobie znacznie gorzej od zespołu z grodu Kopernika. Aktualnie zajmuje 11. miejsce w tabeli, z dorobkiem 6 punktów. W ostatniej kolejce Podkowa pokonała FC Zgierz (4:3), a wcześniej odniosła wysokie zwycięstwo przeciwko TAF Toruń (9:5).
- Podkowa to bardzo dobry zespół. Podobnie jak nasz klub ma swoje problemy kadrowe, ale w weekendowym pojedynku będzie w znacznie silniejszym składzie niż we wcześniejszych meczach. Pomimo tego bardzo liczymy, że z dalekiego wyjazdu wrócimy w dobrych nastrojach - mówi prezes Futsal Szczecin, Paweł Płuciennik
Oby nasz zespól w końcu przełamał się na wyjeździe. Może wysokie zwycięstwo odniesione w ostatnią niedzielę będzie dodatkowo motywować do kolejnej wygranej. 
Na facebookowym profilu Futsal Szczecin będzie udostępniony link do transmisji niedzielnego pojedynku. 
Podkowa Teqball Podkowa Leśna - Futsal Szczecin 
21.11.2021 godz. 16.00